poniedziałek, 28 maja 2018

Rodzinne tajemnice


Witajcie!
            
Długo zwlekałam z recenzją książki, którą zamierzam Wam dzisiaj przedstawić, a mianowicie „Trup na plaży i inne historie rodzinne” Anety Jadowskiej. I to właściwie nie wiem czemu, ponieważ przeczytałam ją tuż, po jej nabyciu. Nie jest to moje pierwsze spotkanie z twórczością tej autorki . Wcześniej czytałam 6-cio tomowy cykl o Dorze Wilk oraz serię Szamańską i muszę powiedzieć, że obie podbiły moje serce. A w planach czytelniczych mam „Dziewczynę z Dzielnicy Cudów”.
            „Trup na plaży …”  to historia, której główną bohaterką jest młoda dziewczyna Magda Garstka, która wraca do Ustki, zatrzymuje się w rodzinnym pensjonacie i rozpoczyna pracę w kawiarni. Nie spodziewa się iż to lato będzie dla niej  niezwykle emocjonujące. A cała akcja rozpoczyna się w chwili kiedy Magda zauważa zwłoki mężczyzny. W jej głowie zaczynają pojawiać się pytania. Jak zginął? Kim był? …I wreszcie  dlaczego zginął ? Budzi się w niej żyłka detektywa. Jak potoczą się losy śledztwa i jaką tajemnicę skrywa babcia głównej bohaterki? Kim jest tajemnicza autorka obrazów i w jaki sposób związana jest z nieżyjącym mężczyzną oraz rodzinnym pensjonatem? Odpowiedzi na te i inne pytania znajdziecie czytając „Trupa na plaży i inne historie rodzinne”.
            Aneta Jadowska stworzyła dobry kryminał napisany z humorem, który czyta się łatwo, przyjemnie i szybko. Zdecydowanie polecam i z niecierpliwością czekam na kolejne przygody Magdaleny Garstki. 


Brak komentarzy:

Prześlij komentarz