czwartek, 24 maja 2018

Warto mieć marzenia


           Witajcie!

W dzisiejsze popołudnie chciałabym Wam polecić książkę niezwykłą, lekką, ale taką która pokazuje, że warto mieć marzenia i warto o nie walczyć. Mam tu na myśli książkę Doroty Milli „To jedno spojrzenie”. Jest to opowieść o młodej 24-letniej dziewczynie Rozalii Lis, która odnajduje swoje powołanie optykę. Pisarka pokazuje portret nieśmiałej, skromnej dziewczyny mającej marzenie stworzenia własnej kolekcji oprawek okularów oraz własnego salonu optycznego. Motorem dla realizacji staje się przypadkowe spotkanie Rozalii ze znanym projektantem, który wykonując tajemnicze ruchy i recytując tajemniczy wiersz  uruchamia machinę zdarzeń. Rozalia zaczyna wierzyć w swoje szczęście i w to, że może osiągnąć swój wymarzony cel. Na jej drodze los stawia intrygujące postaci: Rajmunda Lasotę, rzeźbiarza Dragomira Dziedzica i pałającego ogromną psią miłością Młotka, a także wredną Balbinę i wiecznie zazdrosną Zuzę.
Bohaterka powieści nie tylko realizuje swoje marzenie otwierając „Salonik Spojrzeń”, ale też pokonuje przeciwności losu i poznaje czym jest prawdziwa miłość…
Jest to niezwykle optymistyczna powieść, która pokazuje, że nie warto tracić nadziei, że trzeba iść do przodu i realizować swoje cele.
Książka Doroty Milli to świetna propozycja na lekturę przy kawie w słoneczne popołudnie…

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz