środa, 3 października 2018

Z cierpliwością...


Witajcie!

Dzisiaj mam dla Was kilka słów o książce Ilony Gołębiowskiej „Miłość ma Twoje imię”. Jest to czwarta powieść w dorobku autorki.
Opowiada o młodej kobiecie Annie Janowskie, która mając za sobą trudną przeszłość sama musi radzić sobie z wyzwaniem jakie stawia przed nią życie. W wieku 16 lat, Ania straciła matkę, zginęła ona w wypadku z udziałem pijanego kierowcy. Wydarzenie to zaważyło na dalszym życiu dziewczyny. Musiała szybko dorosnąć. Starszy brat Seweryn jak i ojciec wyjechali, a Ania została pod opieka cioci Mani, która stała się dla niej matką i ojcem. Jednakże okazało się iż ciotka Mania również musi wyjechać do Stanów Zjednoczonych by zająć się swoimi rodzicami – Ania zostaje w Warszawie i w otoczeniu przyjaciół prowadzi intensywne życie. Wraz z przyjacielem Danielem gra w zespole „Abradam”, gdzie jest wokalistką, jako psycholog pracuje w poradni oraz w fundacji.

Pewnego dnia wprowadziwszy się do Zosi, koleżanki z fundacji poznaje Michała Geberta, jedynego syna architekta i dekoratorki wnętrz. To właśnie ich domem opiekuje się Zosia, i w którym dziewczęta mieszkają. Człowiek z licznymi błędami i upadkami na koncie, eksperymentujący z alkoholem i narkotykami  tzw. człowiek po przejściach.
 Czy Ania pomoże Michałowi? Czy Michał da sobie w końcu pomóc? Czy Ania nawiąże kontakt z ojcem i bratem? Czy tym dwojgu uda się stworzyć szczęśliwy związek?
Z całego serca polecam Wam tą przepiękną powieść Ilony Gołębiewskiej. Powieść przesyconą emocjami niezwykle realistycznie opisanymi.

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz