Witajcie!
Przychodzę
dzisiaj do Was z recenzją powieści „Pudełko z marzeniami” pisarskiego duetu
Magdaleny Witkiewicz i Alka Rogozińskiego.
„Pudełko
z marzeniami” opowiada historię Malwiny i Michała, którzy w różnym czasie i z
różnymi celami przyjeżdżają do Miasteczka. On – trzydziestolatek, którego
zdradziła narzeczona, a wspólnik oszukał - dowiaduje się o rodzinnym skarbie
ukrytym w czasie II wojny światowej i pragnie go odnaleźć. A przypadkowo dowiaduje
się, że … ma syna. Ona – również trzydziestolatka, prowadząca restaurację z
domowym jedzeniem, mająca problemy z ukochanym, który wyjechał w świat…
Michał
postanawia zdobyć zaufanie Malwiny i w tajemnicy odzyskać skarb. Nie jest to jednak
takie proste jakby się wydawało. Dwie wścibskie staruszki Wiesia i Janinka oraz
dwójka rezolutnych dzieci Kamilek i Kalinka oraz tajemniczy święty Ekspedykt
potrafią całkiem nieźle namieszać. Nic tutaj nie pójdzie zgodnie z planem.
„Pudełko
z marzeniami” to lekka komedia romantyczna, którą czyta się szybko i
przyjemnie. Szczerze powiedziawszy jest to świetna książka na wakacje, mimo iż
jej akcja toczy się w okresie zimowym J A humorystyczne
momenty tej powieści bawią do łez. Bardzo podobała mi się ta książka i
serdecznie ją Wam polecam J
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz