Witajcie!
Mija
pierwszy tydzień nowego roku, zima w pełni i czas na pierwszą styczniową
recenzję J
Ostatnio Wam wspominałam, że u mnie na półce czeka pokaźny stosik książek
świątecznych i dzisiaj chciałabym się z Wami podzielić opinią na temat jednej z nich pt. „Randka pod Jemiołą”
Agnieszki Olejnik.
Wspomniana
książka to trzecia część opowieści o bohaterach znanych wcześniej z „Ławeczki
pod bzem” oraz „Całej w fiołkach”. Tym razem spotykamy się z Joanną, siostrą Grzegorza,
która z pozoru jest szczęśliwą mężatką … do czasu aż przyłapuje męża z kochanką
w miejscu jego pracy. Niby banalna historia jakich wiele: żona odkrywa, że mąż
ją zdradza, załamuje się i chciałaby by on do niej wrócił. Po wypadku
samochodowym Joanna w końcu zaczyna
rozumieć iż nigdy nie darzyła męża takim uczuciem jak powinna. Zaczyna powoli
zmieniać swoje życie.
Książka
Agnieszki Olejnik to zabawna komedia romantyczna o relacjach damsko-męskich nie
będąca typową powieścią świąteczną. Idealna książka na wieczorny relaks z
filiżanką dobrej herbaty. Polecam J
Pasjonatka J
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz