Witajcie!
Dziś przychodzę do Was
z krótką recenzją drugiej części Sagi Rodu Cantendorfów pt „Cena szczęścia”
autorstwa Krystyny Mirek.
Kiedy Kate zgadza się pomóc czarownicy Alice odkryć historię jej przeszłości w zamian za pomoc w zdobyciu hrabiego Aleksandra Cantendorfa, żadna z nich nie spodziewa się, że nastąpi to tak szybko. Aleksander po raz pierwszy sprzeciwia się woli swojej rodziny i oświadcza się pannie nie ze swojego kręgu, bo przecież Kate to uboższa córka jego dzierżawcy. Młoda, piękna i spontaniczna dziewczyna, która zawładnęła jego sercem. Jednak Aleksander nie do końca wie jak sobie ze wszystkim poradzić, szczególnie z lady Isabelle Adler swoją byłą kochanką. Lady Isabelle nie potrafi zaakceptować, że została „odstawiona na boczny tor”, że to uczucie między nimi się wypaliło, stara się ratować je za wszelką cenę. Podejmuje pewne kroki… Czy uda się jej uratować dogasające uczucie? Jak postąpi Alice kiedy odkryje prawdę o swojej przeszłości? Co grozi szczęściu Kate i Aleksandra?
Kolejny tom „Sagi Rodu
Cantendorfów. Cena szczęścia” to historia pełna tajemnic, które powoli
zaczynają wychodzić na światło dziennie. Nie na darmo się przecież mówi, że
kłamstwo ma krótkie nogi. Autorka zgrabnie dozuje napięcie i zaskakuje
czytelnika odsłaniając krok po kroku skrywane długo tajemnice. Powieść wciąga,
galopuje i ani na moment nie zwalnia. Wykreowane postaci sprawiają, że czytelnik
z łatwością przenosi się do zamku Cantendorf i staje się obserwatorem bieżących
wydarzeń: widzi zagubienie Aleksandra, złość Isabelle - porzuconej kochanki,
usilne pragnienie pani Hamilton – gospodyni, by najbardziej skrywana tajemnica
nie wyszła na jaw. Przyznam się Wam, że sama jestem ciekawa jak zakończy się
historia hrabiego Aleksandra i młodziutkiej Kate Milton. Czekam na kolejny
finałowy tom tej historii, a tymczasem zachęcam Was do sięgnięcia po „Tajemnice
zamku” oraz „Cenę szczęścia”.
Polecam
Pasjonatka
Za egzemplarz do
recenzji dziękuję Wydawnictwu Lekkie oraz autorce Krystynie Mirek.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz