sobota, 9 września 2023

Agnieszka Lingas-Łoniewska, "Bezlitosna siła. Leo"

 Witajcie!

Dzisiaj chciałabym Was zaprosić do przeczytania recenzji powieści "Bezlitosna siła. Leo" autorstwa Agnieszki Lingas-Łoniewskiej.

Agnieszka Lingas-Łoniewska to autorka, której chyba wszystkie dotychczas wydane książki czytałam. Bardzo lubię różnorodność gatunków jakie przewijają się w jej twórczości. Serię "Bezlitosna siła" pokochałam od pierwszego tomu i ogromnie sie cieszę, że dzięki uprzejmości wydawnictwa Jakbook oraz autorki, mogę dla Was zrecenzować historię Leo.


Leon Mills jest bohaterem ostatniego, siódmego już tomu serii "Bezlitosna siła" i bratem Wiktora -  Revenge'a. Po kilku zatargach z prawem, wybrykach, uspokoił się trochę i skupił swą energię na treningach MMA w Panta Rhei. Kaśka Makowiecka jest jego koleżanką z liceum, której kiedyś pomógł uwolnić się od przemocowego chłopaka Kramara. Samotnie wychowuje młodszego brata i pracuje w Fundacji Femi Help.Pewnego dnia Kramar wychodzi na wolność i chce się związać ponownie z Kaśką. Jednak dziewczyna zdecydowanie nie ma na to ochoty. Czy uda jej się odciąć od przeszłości? I co zrobi Leo,którego w widoczny sposób ciągnie do dziewczyny? Czy i w jej sercu pojawią się uczucia do Leo?Jak rozstrzygnie się walka, którą Leo stoczy ze swoim największym wrogiem?
Wciągająca od pierwszych stron, historia miłości Leo i Kaśki, w której to ona musi zmierzyć się z decyzjami podjętymi w przeszłości. Musi ochronić siebie i młodszego brata. A los na jej drodze stawia Leona, który zrobi wszystko by dziewczynie pomóc. Nim zrozumie co tak naprawdę przyciąga go do dziewczyny między tą dwójką posypią się iskry. Agnieszka Lingas -Łoniewska zbudowała bardzo temperamentne i wyraziste postaci.
Przyznam się szczerze, iż żałuję, że jest to ostatni tom. Część siódma jest tą, w której poznajemy odpowiedzi na nurtujące pytania. 
Całą serię znajdziecie w postaci ebooka w  serwisie Legimi. Polecam ją Wam serdecznie.
            Pasjonatka poleca

Za egzemplarz do recenzji dziękuję autorce i Wydawnictwu Jakbook.


Brak komentarzy:

Prześlij komentarz