Witajcie!
Już
jutro tj. 16 stycznia 2023 r. premierę będzie mieć najnowsza powieść Izy
Maciejewskiej „Wada”, której mam przyjemność patronować. A dzisiaj zapraszam
Was do przeczytania przedpremierowej recenzji.
Iza
Maciejewska jest fotografem, pisarką i
wydawcą. Tworzy powieści obyczajowe i romanse, ma ich na koncie już
siedem: „Pieprz” (2021), „Las pachnący pożądaniem” (2021), „Wolff” (2021), „Dom
pachnący Tobą” (2022), „Pociąg” (2022), „Zaplątani” (2022) oraz „Wada” (2023),
a także opowiadanie w antologii „Grzeszny rok” (2022). Z powodzeniem prowadzi
wydawnictwo Magnolia. Prywatnie wielbicielka zupy pomidorowej oraz pierogów z
kapustą i grzybami. Mówi o sobie „kobieta chaos”.
„Wada” to powieść, której akcja rozgrywa się w Łodzi oraz Łowiczu. Głównymi bohaterami tej historii są Julia Radosna i Marek Wenta. Julia to dziewczyna, która od najmłodszych lat nie miała łatwo. Urodziła się z heterochromią tęczówek co oznacza iż jej oczy posiadają dwie różne barwy. Jest to wada genetyczna, która nie wywołuje jednak żadnych zdrowotnych następstw. Niektórzy traktują ją jako atut oryginalnej urody, inni wręcz przeciwnie. Julia ma też niebywałego pecha, aczkolwiek z każdej sytuacji stara się znaleźć wyjście awaryjne. Właścicielka kota Iryska, związana z Piotrem, chłopakiem z którym wiecznie się schodzi i rozchodzi. Kiedy wybiera się na rozmowę kwalifikacyjną na stanowisko asystentki w gabinecie psychoterapeutycznym Marka Wenty nie spodziewa się iż ….po prostu z niej ucieknie zostawiając torebkę. Zabiera ją z holu i słysząc muzykę fortepianową wchodzi do gabinetu po czym odbywa z Markiem ciekawą rozmowę kwalifikacyjną, która nie idzie jednak po jej myśli. Następujące później wydarzenia pokazują iż może być tylko gorzej. Jak potoczy się ta historia? Czy Julia zostanie asystentką Marka?
„Wada” jest komediodramatem, w którym buzują emocje. Autorka stworzyła postacie wraz z którymi czytelnik przeżywa radości i smutki wzruszając się do łez. Iza Maciejewska poruszyła ciężkie tematy takie jak gwałt czy trudne relacje rodzinne. Doskonale ukazała z psychologicznego punktu widzenia typowe zachowanie i uczucia ofiary gwałtu, a także wpływ jaki na Julię ma relacja z matką. Przedstawiła swym czytelnikom dyskomfort Moebiusa oraz heterochromię.
„Wada” to powieść nieodkładana, którą czyta się szybko,
lekko i gwarantuję Wam, że jest to historia o której tak łatwo nie zapomnicie.
Nie tylko ze względu na nieszablonowych bohaterów, ale przede wszystkim ze
względu na budzące emocje. Przyznam się Wam, że ja sama potrzebowałam kilku dni
by ochłonąć po jej lekturze. To piękna opowieść, którą
bardzo mocno i serdecznie Wam polecam.
Pasjonatka
Za egzemplarz do recenzji dziękuję Izie Maciejewskiej i Wydawnictwu Magnolia.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz