Witajcie!
Dziś
słów kilka o nowej książce Marty Obuch „Wiedźma duszona w winie”. Jest to
pierwsza książka tej pisarki, którą miałam okazję czytać, ale już w tej chwili
wiem, że na pewno nie ostatnia J
Bożena to trzydziestoczteroletnia blondynka, pracująca jako pani menadżer jednego z
banków. Nieoczekiwanie dla samej siebie otrzymuje spadek po zmarłym wuju
Remigiuszu. Zaskoczona decyzją wuja, widzianego zaledwie raz w życiu, udaje
się do jego prawnika pana Krężołka. Z pozostawionego testamentu dowiaduje się, że jest współwłaścicielką
obiektu – nieruchomości przy ul. Dworcowej
8. I tak w tej opowieści pojawia się postać Rocha Pawlickiego. Bożena
postanawia uregulować sprawę nieruchomości i udaje się do Pruskiej Stacji. Po
drodze bierze udział w wypadku i poznaje przystojnego prokuratora Wiktora
Zubera. Co czeka Bożenę, gdy dotrze ona na miejsce? Kim jest tajemniczy Roch
Pawlicki? I w jaki sposób powiązany jest ze sobą wybuch gazu w kamienicy,
prokurator, burmistrz i budynek przy ul. Dworcowej 8? Tego dowiecie się
czytając powieść Marty Obuch.
Marta
Obuch stworzyła zabawną komedię kryminalną,
od której nie sposób się oderwać. Wciąga od pierwszej strony. Idealna lektura
na wakacyjny wyjazd J
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz